NA ANTENIE: Informacje sportowe
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

AKO apelują do prezydenta

Publikacja: 22.07.2017 g.15:58  Aktualizacja: 22.07.2017 g.16:02
Poznań
Akademickie Kluby Obywatelskie z całej Polski apelują do prezydenta Andrzeja Dudy o pilne podpisanie ustaw reformujących polski wymiar sprawiedliwości.
Akademicki Klub Obywatelski - AKO
/ Fot. (AKO)

W liście otwartym do prezydenta RP sygnatariusze napisali m.in, że na te reformy społeczeństwo polskie czeka ponad ćwierć wieku. Przyjęte w ustawach rozwiązania prawne dają nadzieję na istotną zmianę funkcjonowania władzy sadowniczej w naszym kraju i równego traktowania wszystkich obywateli, bez względu na status majątkowy i pozycję społeczną - czytamy w apelu AKO.

Zdaniem autorów dokumentu, zmiany nie naruszają w niczym podstawowej zasady państwa prawa, czyli trójpodziału władzy, ponadto są podobne lub analogiczne do rozwiązań funkcjonujących w wielu krajach Unii Europejskiej. Pod aplelem AKO podpisali się przedstawiciele klubów z Poznania, Warszawy, Krakowa, Łodzi, Katowic, Lublina, Gdańska i Torunia. W imieniu poznańskiego klubu podpisał się profesor Stanisław Mikołajczak.

W nocnym głosowaniu Senat przyjął ustawę o Sądzie Najwyższym, autorstwa Prawa i Sprawiedliwości. Na podpis prezydenta czekają już uchwalone wcześniej ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i o ustroju sądów powszechnych. Do zawetowania ustaw namawia prezydenta opozycja. Domagają się tego także uczestnicy odbywających się w całym kraju wieczornych manifestacji pod nazwą Łańcuch Światła.

Rzecznik prasowy prezydenta Krzysztof Łapiński powiedział, że Andrzej Duda ma zastrzeżenia legislacyjne do ustawy o Sądzie Najwyższym.  Rzecznik prezydenta mówił w programie "Śniadanie w Trójce", że chodzi o zapis, który w dwóch artykułach na dwa sposoby mówi o wyborze pierwszego prezesa SN.

http://radiopoznan.fm/n/GK5YpT
KOMENTARZE 8
radca 26.07.2017 godz. 02:52
@cynik - sam wiesz jakim cynizmem się popisałeś w swym komentarzu, proszę, nie rób tego więcej, nie imputuj, nie insynuuj. Znowu piszę po nocy, bo czas, okoliczności tego wymagają, po prostu byś Ty mógł spokojnie spać, ktoś musi czuwać i niech to Ci wystarczy.
radca 26.07.2017 godz. 02:46
I jeszcze dodatek,
odpowiedzialność posłów przestępców jest indywidualna, pomimo działania w grupie, każdy z nich będzie miał prawo do swojego obrońcy, a z dowodami nie powinno być problemów, są taśmy, nagrania, dzienniki pism wychodzących, przychodzących, sygnatury, taśmy z inwigilacji (zawiązywania grupy, wymuszania posłuchu w grupie, system kar, dyscyplina, nacisk , groźba, szantaż).
radca 26.07.2017 godz. 02:35
@ Poznaniak
ja widzę tu spore pole naruszeń i konieczności zastosowania kodeksu karnego dla przywrócenia elementarnego porządku prawnego, poszanowania dla słowa i odpowiedzialności za słowa i czyny.
cyt. kodeks karny
Rozdział XVII
Przestępstwa przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej
Art.127.
§ 1. Kto, mając na celu pozbawienie niepodległości, oderwanie
części obszaru lub zmianę przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje w porozumieniu z
innymi osobami działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
§2. Kto czyni przygotowania do popełnienia przestępstwa określonego w § 1, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
Art.128.
§ 1. Kto, w celu usunięcia przemocą konstytucyjnego organu
Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu,
podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
§2. Kto czyni przygotowania do popełnienia przestępstwa określonego w § 1, podlega karze pozbawienia wolności od 3
miesięcy do lat 5.
§3. Kto przemocą lub groźbą bezprawną wywiera wpływ na czynności urzędowe konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej
Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Konstytucyjne organy są zdefiniowane w naszej Konstytucji.
Te przedmiotowe organy tyczące sądownictwa i trybunałów definiowane są w rozdziale VIII konstytucji.
Są to:
SN- Sąd Najwyższy (art. 173-187) a w nim Pierwszy Prezes SN i ...
KRS- Krajowa Rada Sądownictwa (art. 186-187)
TK - Trybunał Konstytucyjny (art.188-197)
TS - Trybunał Stanu

Aby zlikwidować organy lub zmienić konstytucyjne organy w zakresie zdefiniowanym w konstytucji należy zmienić konstytucję.
Na dzień dzisiejszy nie ma woli współpracy dla takich zmian.
Zmiany takiej może dokonać tylko większość parlamentarna i to w ściśle w konstytucji określonej, procedurze procedowania pod warunkiem, że suweren w referendum te zmiany przyjmie (zatwierdzi), a SN uzna ważność referendum i procedury.

Dzisiaj mamy taką sytuację, że większość parlamentarna, ale nie konstytucyjna tylko zwykła, zwykłą ustawą dokonuje zmian konstytucyjnych organów, przy czym narusza procedury, zasady poprawnego procedowania
- (opracowane w MS projekty przedkłada się jako poselskie (fałsz),
- posłowie inicjatorzy poświadczają nieprawdę (nie wiedzieli co
podpisują - przestępstwo na dokumentach poseł Wróblewski))
- przedłożenie nie jest kompletne, brak analiz dla uwiarygodnienia uzasadnienia,
- brak opracowania skutków finansowych dla budżetu wprowadzanego przedłożenia (projektu) Ile emerytów, ile nowych etatów itd. itp.
- brak projektów ustaw i rozporządzeń do których odsyła, deleguje, projekt przedłożonej ustawy.
- brak opinii biura legislacyjnego,
- brak opinii innych konstytucyjnych organów,
- brak opinii podmiotów których dotyczy i które są ustawowo , czy regulaminowo wymagane
- niedopuszczalny pospiech procedowania powodujący obiektywną niemożność zapoznania się z projektem a co dopiero jego analizy,
- ograniczanie możliwości analizy, dyskusji posłom przez większość parlamentarną tzw pół minutowa demokracja i to zarówna podczas czytania, czy prac komisji.
Te niedopuszczalne błędy procedowania są zarówno w sejmie jak i senacie.

Kto narusza prawo, konstytucje, regulaminy ?
posłowie przedkładający projekt, posłowie odpowiedzialni za przebieg procedowania (szefowie komisji, konwent itd. itp.
wreszcie ci co glosują zmiany konstytucyjne olewając procedurę (to jest kwalifikowane jako siłowe zmiany organów).
Podmiany nr paragrafów kwalifikuje się jako przestępstwa na dokumentach i fałszowanie ustaw (afera Rywina i znikające słowo"czasopisma")

Do przestępstw popełnianych przez posłów dochodzą przestępstwa dokonywane przez media ( nawoływanie, wywieranie presji, szantaż na posłach, PAD) do dokonania przestępstw(złamania konstytucji)
Stanowisko AKO to właśnie takie nawoływanie, presja dla dokonania przestępstwa.
Jeśli poseł, senator nie czytał, nie rozumie tekstu ustawy, to nie ma prawa głosować, zmieniać dotychczasowego prawa, tylko musi albo przerwać procedurę dla czytania, analizowania, albo przymuszony do głosowania odrzucić projekt.
W przypadku procedowania zmian TK ( 8 razy nowelizowano w ciągu roku i za cały czas mamy niekonstytucyjne ustawy i chaos prawny (działanie na szkodę organów i bezpieczeństwo państwa (zamach), w przypadku KRS, SN, USP podobnie, tak, że należy to zinterpretować jako przestępcze uporczywe działanie zorganizowanej grupy przestępczej siłą dokującej zmiany konstytucyjnego ustroju Polski (art. 127 i 128 k.k.).
Skład grupy to większość parlamentarna, ludzie w mediach (np. TVP, wPolityce.pl), tzw eksperci.

Jak ważne, do jakich negatywnych skutków prowadzi łamanie procedur, drogi na skróty ilustruje katastrofa w Smoleńsku.
Olewanie zasad, procedury było od samego początku, nawet pisma były wadliwe prawnie z merytorycznymi błędami.
Z cała mocą mogę stwierdzić, że gdyby procedur przestrzegano do katastrofy by nie doszło.
Z całą mocą mogę stwierdzić, że gdyby posłowie, senatorowie byli saperami, już by ich nie było, a tak mogą nas załatwić na cacy, bo nie czytając tekstów mogą uchwalić rozbiór Polski, jak to już kiedyś uchwalili, przy wydatnej pomocy katolickich hierarchów.
has 25.07.2017 godz. 09:01
radca dobrze pisze, dzięki, ma wiedzę i zmysł obserwatora, cynik chyba nie dał rady tego przeczytać, i dlatego programowa krytyka, po linii partii i prezesa, każdego .. :)
jsdks 25.07.2017 godz. 08:58
AKO wstyd wstyd kompromitacja, dobrze to zapamiętam i nie tylko ja , powinni się zdelegalizować, to chyba klakierzy reżimu.
Poznaniak 24.07.2017 godz. 20:42
Kompromitacja środowiska akademickiego, czy za namawianie do złamania konstytucji nie ma czasem jakiegoś paragrafu???
cynik 23.07.2017 godz. 22:11
Niejaki "radca" pisze o 3.24 rano pisze jakieś bzdety na temat Suwerena. Konstytucja jest tu jasna jak słońce, suwerenem jest ... Naród a nie jakiś sąd czy trybunał. Widocznie libacja się przedłużyła u kodziarzy.
cz'ytacz 23.07.2017 godz. 10:34
No cóż ! Za przeproszeniem nie banalizuje powagi
sytuacji lub powagi chwili ,lecz zarazem pragnę wskazać
że to ogólnopolskie media trącają banalnymi tytułami
w tak poważnych chwilach ,staosując hasła typu
"SNIADANIE W TRóJCE" ...
-Podczas eksponowania takich dylematów jak "trójpodział władzy",a może i WIELKA TRóJKA ?

PS Proszę nie banalizować powagi nawet sztucznie
tworzonej " historycznej chwili", gdyż jeśli taki stan
będzie trwał zbyt długo ,to te berbecie z "+500" już
w wózkach spacerowych podejmą decyzje o zasileniu
emigracji w nowe kadry ...