- Zarzuty sprowadzają się do fizycznego i psychicznego znęcania się nad osobą nieporadną poprzez znieważanie jej wulgarnymi słowami, ubliżanie, kierowanie gróźb pozbawienia życia a także fizycznie szarpanie, uderzanie rękami po cały ciele. I spowodowanie tym u pokrzywdzonej sińców na rękach, nogach i klatce piersiowej - mówi szefowa gnieźnieńskiej prokuratury Małgorzata Rezulak Kustosz.
Byłej opiekunce MOPSu grozi za to od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. O tym, że opiekunka znęca się nad ponad 80 letnią kobietą rodzina dowiedziała się z nagrań ukrytą kamerą. Prokuratura w Gnieźnie sprawdza też czy była opiekunka podobne metody stosowała też wobec swoich innych podopiecznych.