NA ANTENIE: Uspokojenie wieczorne
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Anarchiści w rektoracie UAM

Publikacja: 06.04.2017 g.16:05  Aktualizacja: 06.04.2017 g.16:05 Jacek Butlewski
Poznań
Poznańscy anarchiści przyszli dziś do rektoratu Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.
anarchiści u prorektora (2) - Jacek Butlewski
/ Fot. Jacek Butlewski

Protestowali przeciwko usunięciu z profili dwóch uczelnianych instytutów informacji o sobotniej pikiecie przeciwko nacjonalizmowi. Decyzję o usunięciu wpisów podjął rektor UAM.

Oświadczenie w tej sprawie złożył Kamil Siamaszko z Federacji Anarchistycznej: Instytut Socjologi oraz Instytut Filozofii UAM na swoich profilach facebookowych umieściły informację na temat demonstracji. Jeden z tych instytutów poinformował, że na polecenie rektora usunięto wpis o demonstracji.

Kamil Siamaszko dodaje, że Federacja Anarchistyczna jest zaniepokojona decyzją rektora: "Jeśli nacjonaliści zaczną rosnąć w siłę, to zagraniczni studenci przestaną tu przyjeżdżać" - twierdzi.

Prorektor UAM prof Tadeusz Wallas, którzy przyjął od anarchistów ich petycję, odpowiedział, że uczelnia robi wszystko, by przyciągać zagranicznych studentów, a także sprzeciwia się stosowaniu przemocy wobec takich studentów przez środowiska nacjonalistyczne. Jednak zaznaczył, że na oficjalnych stronach instytutów nie mogą być zamieszczane zaproszenia na wydarzenia organizowane przez anarchistów. - Na oficjalnym profilu nie powinno być przekierowania na waszą stronę. Strony oficjalne naszej uczelni powinny służyć publikowaniu stanowisk instytucji i organizacji naszego uniwersytetu. Anarchiści są organizacją polityczną, a organizacje polityczne mamy różne - powiedział Wallas.

Anarchiści pikietę  przeciwko nacjonalizmowi organizują w sobotę o godz. 14 na ulicy Półwiejskiej.

http://radiopoznan.fm/n/b35DnZ
KOMENTARZE 4
rab 07.04.2017 godz. 09:24
UAM opanowany przez lewaków z wydziału Nauk Społecznych!
Jacek 07.04.2017 godz. 06:52
Instytut SOCJOLOGI (!)
Student 06.04.2017 godz. 18:15
Lubię obecnego Rektora, ale uważam, że w tej sytuacji się myli. Ta demonstracja nie ma charakteru politycznego. To sprzeciw wobec nacjonalizmu, a nie namawianie do anarchii czy głosowania za konkretną opcją. W opisie wydarzenia widać, że to reakcja na konkretne wydarzenia, których podłożem ewidentnie była nienawiść, i w tej sytuacji Władze Uczelni powinny nie tylko murem stanąć za Organizatorami, ale wręcz pojawić się w sobotę pod Starym Browarem.
Ułamki 06.04.2017 godz. 16:10
W tej (jeszcze szacownej) uczelni należy na gwałt zmienić bardzo wiele. Niestety zbyt wiele i to od dłuższego czasu, dzieje się bardzo źle ! Nawet tematy sportowe doprowadzono do zwyrodnienia.