- W forcie Ia chętni mogli pomóc w pracach porządkowych, zwiedzający zobaczyli od środka między innymi forty III i VI. W tym ostatnim cały czas jest do odkrycia coś nowego - mówi Marcin Walkowiak.
- Fort VI jest najlepiej zachowanym ze wszystkich poznańskich fortów. Być może jest najlepiej zachowanym fortem w Europie. Tutaj - do 2005 roku - polska armia miała ma magazyny amunicji. Później fort został sprzedany w ręce prywatnej osoby. Sześć lat sprzątania fortu, a dopiero w tym roku odkryliśmy napis na ścianie w jednym z większych pomieszczeń, gdzie jakiś murarz o nazwisku Stolpe się podpisał - z datą 1883. Wtedy powstawał fort. Wcześniej napisu nie widzieliśmy, bo napis jest widziany w białym świetle - mówi Walkowiak.
W Forcie VI poza zwiedzaniem miłośnicy militariów mogli zobaczyć nową wystawę prezentującą karabiny maszynowe z czasów obu wojen światowych. Międzynarodowy Dzień Fortów jest organizowany 15 raz. Zwiedzać dziś można obiekty tego typu nie tylko w Polsce, ale też w Niemczech, Belgii i Francji. Inicjatorami byli fortyfikatorzy z Kolonii.