Homoseksualni mężczyźni rzadziej niż inni badają się w kierunku zakażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową, a lesbijki uważają, że nie są w grupie ryzyka HIV. Takie zatrważające dane zawiera opracowanie "Zdrowie osób LGBT". Społeczny Komitet d/s AIDS zdobył grant od producenta leków na HIV i zakażenia wątroby i przeprowadzi w czasie poznańskiej Parady Równości badania pod kątem HIV, żółtaczki typu C i kiły.
- W Polsce jest dużo więcej zakażonych mężczyzn. Akcja jest tym razem skierowana do mężczyzn, który mieli kontakty seksualne z innymi mężczyznami. Ta populacja jest dla nas jedną z populacji kluczowych, czyli taką, w której w Polsce odnotowujemy więcej zakażeń, niż w ogóle społeczeństwa - powiedział Radiu Poznań Michał Pawlęga ze Społecznego Komitetu d/s AIDS.
Nie ma dokładnych danych, mówiących o tym, jak często homoseksualni mężczyźni badają się pod kątem HIV i żółtaczki. - W grupie mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami częściej dochodzi do zakażeń, co wynika z przyczyn fizjologicznych i epidemiologicznych. Ponieważ to mniejsza grupa - więc szybciej choroby są rozprzestrzeniane - dodaje Michał Pawlęga.
Niestety będzie coraz gorzej i coraz więcej ludzi będzie chorowało bo i przyzwolenie narodu na patologie jest coraz większe a przykładem nich będą zapowiadane w Poznaniu wybory miss lesbijek. Sodoma i Gomora zawitała już do Polski a nawet Poznania.
,,Wśród pedofilów odsetek homoseksualnych pedofilów waha się od 9 do 40%, czyli jest około 4–20 razy większy niż odsetek dorosłych mężczyzn, których pociągają inni dorośli mężczyźni, w męskiej populacji."
Przy czym wyżej mowa tylko o homoseksualistach płci ,,męskiej", a co z resztą tęczowego towarzystwa ?