NA ANTENIE: Klasyka na bis
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Będzie śledztwo w sprawie wczorajszego wypadku tramwajowego

Publikacja: 20.12.2018 g.11:03  Aktualizacja: 20.12.2018 g.20:19 Magdalena Konieczna
Poznań
W stojący na przystanku tramwaj najpierw uderzył jeden, a później kolejny. Motorniczy ostatniego składu ma największe obrażenia.
zderzenie tramwajów - Piotr Jaśkowiak - Radio Poznań
/ Fot. Piotr Jaśkowiak (Radio Poznań)

Wzrosła też liczba poszkodowanych z 20 do około 30. - Poszkodowanych cały czas przesłuchują policjanci - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Michał Smętkowski.

- Sprawdzają w szpitalach na terenie Poznania i okolicy, czy nie zgłosiły się tam osoby pokrzywdzone tym zdarzeniem, gdyż część osób opuściła tramwaj i dopiero wieczorem zgłosiła się po pomoc lekarską. W tej chwili mogę powiedzieć, że jest to około 30 osób. Natomiast nie jest to liczba pewna i może się ona jeszcze zmienić – informuje.

Prokuratura czeka teraz na materiały zebrane przez policjantów, by rozpocząć śledztwo w sprawie spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. - Będziemy badać przyczynę wypadku - dodaje prokurator Michał Smętkowski. - Na razie nie wiemy z jakich przyczyn doszło do zderzenia tych tramwajów. Motorniczy jest w stanie ciężkim w szpitalu. Nie ma możliwości jego przesłuchania, natomiast zabezpieczyliśmy monitoring, rejestrator jazdy, jak również są przesłuchiwani w tej sprawie świadkowie. Te czynności, które są wykonywane, mają na celu ustalenie, dlaczego doszło do tego zdarzenia, czy była to wina sprzętu, czy też wina człowieka. Ze wstępnych ustaleń wynika, że właśnie ostatni tramwaj z dużym impetem uderzył w stojący inny tramwaj, który z kolei uderzył w jeszcze inny, czyli doszło do tak zwanego elementu domina – mówi.

Biegli sprawdzą stan techniczny tramwajów i torów. Ranny motorniczy przeszedł już jeden zabieg, czekają go kolejne. W tej chwili - po zabiegu - leży na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej. Jego stan jest stabilny.

- Wczoraj trafił do szpitala z obrzękiem mózgu i ciężkimi złamaniami nóg - mówi rzecznik Szpitala imienia Strusia Stanisław Rusek. - Został poddany natychmiastowej operacji. Było to złamanie otwarte podudzia prawego. Kość została zespolona. Natomiast jest to zespolenie czasowe, czyli do momentu wygojenia się skóry i tkanek miękkich. Wówczas nastąpi kolejna operacja tego samego podudzia. Oprócz tego pacjent ma złamaną panewkę stanu biodrowego lewego. Czeka go wieloetapowe leczenie i długotrwały pobyt w szpitalu – dodaje.

Stan motorniczego, który został najpoważniej ranny, na razie wyklucza jego przesłuchanie. Prokuratura będzie badać okoliczności zdarzenia i ustalać, czy zawinił sprzęt czy człowiek. Śledczy zabezpieczyli już monitoring i rejestrator jazdy. Przesłuchiwani są świadkowie. Śledztwo w sprawie spowodowania katastrofy w ruchu lądowym zostanie oficjalnie rozpoczęte dziś lub jutro. Prokuratura czeka bowiem na materiały zebrane przez policjantów. 



http://radiopoznan.fm/n/OOzd3X
KOMENTARZE 4
Byk Ferdek 20.12.2018 godz. 17:57
Wczoraj w tym miejscu wypadek z udziałem 3 tramwajów, a dzisiaj jechałem po 15.30 13stką z Grochowskiej i motorniczy pędził na złamanie karku. Na krzyżówce skasowałby auto.
miłośnik 20.12.2018 godz. 15:58
kolego motorniczy nie martw się mpk kupi nowe tramwaje. mpk jest dobrze ubezpieczone i nim ktos bedzie probowal Cie obciążyć kosztami to miną lata. pamiętam Cie jako miłego sympatycznego spokojnego człowieka. Pan Motorniczy wyzdrowieje i wróci na wóz! Życzę tego
Marco 20.12.2018 godz. 12:07
Oczywiście, lepiej mieć takich "dziennikarzy" jak p. Gulczyńska, całe stado lewaków z WTK czy tez karolinę lewacką...
Marco 20.12.2018 godz. 11:58
Kto wypisuje tu same bzdury . Dlaczego kłamiecie . Wypadek miał miejsce nie na przystanku tylko między nimi . Tak jak już sam wypadek wyglądał inaczej. , W stojącą 1 najpierw uderzyła 6 a potem dopiero w nią 13 . Jak ktoś nie zna przebiegu wypadku to niech tu bzdur nie wypisuje . Wstyd mieć takich dziennikarzy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!