Zbigniew Hoffman skierował już pisma do marszałka województwa wielkopolskiego, starosty konińskiego, burmistrza Goliny i Okręgowego Urzędu Górniczego w Poznaniu, czyli organów wydających koncesje i kontrolujących odzysk odpadów. O sprawie bomby ekologicznej pod Koninem powiadomieni zostali również minister środowiska oraz minister administracji i spraw wewnętrznych.
Z nieczynnego żwirowiska w Przyjmie wydobyto w ubiegłym tygodniu około 300 dużych i 70 małych beczek. Trzeci dzień trwa akcja w Depauli, gdzie na tę chwilę wyjęto z ziemi ponad 200 dużych beczek. Sprawą nielegalnego składowania odpadów zajmuje się już Prokuratura Rejonowa w Koninie.