NA ANTENIE: 07:05 05.05 Na Zdrowie (magda, ola)/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Brak rąk do pracy. Prace remontowe kolei opóźnione

Publikacja: 27.08.2018 g.16:51  Aktualizacja: 27.08.2018 g.19:58 Jacek Marciniak
Poznań
Boom na rynku budowlanym przyczyną opóźnień remontu linii kolejowej Poznań-Wrocław. Wykonawca twierdzi, że nie ma ludzi do pracy i nie ma materiałów w hurtowniach.
tory kolejowe sieć trakcyjna pociąg - Fotolia (Zdjęcie poglądowe)
/ Fot. Fotolia (Zdjęcie poglądowe)

Włoska firma "Astaldi" nie chce na razie obiecywać, że nadrobi zaległości. Rzecznik wykonawcy Mateusz Witczyński mówi też o wysokich cenach materiałów.

Podkreśla, że problem leży nie tylko w cenach, ale także w dostępności materiałów niezbędnych do kolejowych modernizacji na polskim rynku. Nawet jeśli wykonawca zamówi je zgodnie z terminem, to jest dostarczany z opóźnieniem albo w ogóle nie trafia na plac budowy. Dostawcy - tłumaczy Mateusz Witczyński - nie wyrabiają się z produkcją przy tak dużej liczbie kolejowych kontraktów realizowanych jednocześnie w Polsce. Inną przyczyną opóźnień - podkreśla rzecznik "Astaldi" - jest ogromny na rynku robót deficyt rąk do pracy. Zdaniem Mariusza Witczyńskiego jest to nie tylko kwestia wynagrodzeń i oczekiwań pracowników, ale po prostu "fizycznego" braku pracowników.

Zgodnie z przyjętym harmonogramem modernizacji odcinka Leszno - Rawicz powinna zakończyć się pod koniec przyszłego roku.

http://radiopoznan.fm/n/Ulsr2L
KOMENTARZE 3
Budowlaniec 28.08.2018 godz. 09:07
Glupie gadanie: nie przewidzieli ryzyka. Gdy przewidzi sie wszystkie ryzyka to cena kontraktu zazwyczaj skacze powyżej budżetu Zamawiającego i przetarg jest odwoływany. A w sytuacji gdy go nie odwolaja to internetowi znawcy placza, ze kilometr autostrady kosztuje milion i ktos zgarnal lapowke...
Boryna ze wsi 27.08.2018 godz. 18:25
nie ma płacy, nie ma pracy!!!
gadanie ... 27.08.2018 godz. 17:29
Wszystko jest kwestią ceny - zapłacą dobrze - będą mieć pracowników. Nie przewidzieli ryzyka - niech bankrutują i płacą kary. Głupie tłumaczenie.