Cały czas przebywa w szpitalu przy Szwajcarskiej, w tym tygodniu wybudzono go ze śpiączki farmakologicznej. Na prokuratorskie przesłuchanie nie pozwalają wynika badań toksykologicznych.
- Powstrzymamy się z kolejną próbą toksykologiczną do przyszłego tygodnia. Taka jest decyzja zespołu lekarskiego. Ale jest jeszcze inna okoliczność - konsultacja z zakresu psychiatrii doprowadziła do konstatacji, że zdaniem lekarza psychiatry konieczne jest zbadanie pacjenta przez dodatkowych dwóch specjalistów z zakresu psychiatrii, z daleko posuniętej ostrożności procesowo-opiniodawczej - mówi rzecznik szpitala Stanisław Rusek.
- Lekarz psychiatra nie był w stanie jednoznacznie określić, czy pacjent jest w takiej formie psychicznej, by móc składać zeznania - dodaje Rusek. Nie wyklucza, że przesłuchanie będzie możliwe w poniedziałek.