- Wszystkie zwycięskie projekty z zeszłorocznego budżetu obywatelskiego będą na pewno zrealizowane. Trzy są w trakcie realizacji, pozostałe dwa - w przygotowaniu - zapewnia Maciej Milewicz, kierownik Oddziału Dialogu Społecznego w Biurze Prezydenta Urzędu Miasta. - W tym roku zgłaszanie projektów już trwa i potrwa do 7 lipca. Proszę, by nie robiły tego Rady Osiedli. Dlatego, że działają w strukturze Urzędu. Wnioski mogą składać, pod swoimi nazwiskami, działacze Rad Osiedli, z poparciem tych Rad. W tym roku poszerzyliśmy formułę budżetu o studentów, którzy tu studiują, ale są spoza miasta. Projekty można zgłaszać do 7 lipca. Może to zrobić każdy mieszkaniec Poznania, organizacja pozarządowa lub instytucja publiczna - wyjaśnia Maciej Milewicz. (cała rozmowa poniżej)
W zeszłym
roku poznaniacy wybrali sfinansowanie:
- rozbudowy Hospicjum Pallium
-
budowę kolejnych odcinków Wartostrady - ciągu pieszo-rowerowowego nad
Wartą
- powstanie ośrodka krótkiego pobytu dla osób niepełnosprawnych
-
budowę drogi rowerowej od ul.Juraszów do Strzeszynka
- powstanie rodzinnego
placu zabaw na Malcie.
Zaledwie o kilka głosów przegrał w zeszłym roku projekt tak potrzebnych wysokiej jakości szaletów w centralnych punktach miasta. Co jest w tym roku najbardziej potrzebne? I czy 10 mln do dyspozycji - wystarczy? Łódź oddała mieszkańcom 20 mln złotych, ale Wrocław zaledwie 2 mln (co powszechnie skrytykowano). Czy mimo kryzysu Poznań powinien dać więcej pieniędzy do budżetu obywatelskiego, niż niecałe 0,5 proc. swojego rocznego budżetu.