Front od południa zbliża się do Wielkopolski i obejmie cały region. Lokalnie może spaść nawet 60 litrów wody na metr kwadratowy - mówi dyżurny synoptyk IMGW w Poznaniu Piotr Szewczak.
Front będzie się przemieszczał z południowego zachodu na północny wschód. Burze mogą potrwać do godz. 6 rano. Lokalnie może spaść grad. W niedzielę - po przejściu frontu - nadal burzowo - dodaje Piotr Szewczak.
W przyszłym tygodniu odetchniemy od upałów. W poniedziałek burze mogą się pojawić jeszcze na południu Wielkopolski, a od wtorku temperatura sięgnie najwyższej 25 - 26 stopni Celsjusza. Będzie pogodnie i bez opadów.
___
Dyżurni straży pożarnej cały czas odbierają zgłoszenia po burzy, która od 16.30 przechodzi nad Wielkopolską. Zaczęło się na południu regionu, teraz nawałnica minęła Poznań. - Na razie mamy ponad 300 zdarzeń - powiedział nam rzecznik wielkopolskich strażaków Sławomir Brandt.
Po silnej burzy w Wielkopolsce na razie odnotowano 30 uszkodzonych dachów, 20 uszkodzonych linii energetycznych. Strażacy odebrali też zgłoszenie o zawalonej ścianie na ulicy Krasickiego w Poznaniu.