Pięć lat temu gmina sprzedała siedem działek osobom prywatnym jako ziemię rolną niskiej klasy. Jednak na tych działkach powstanie droga ekspresowa S5 i właściciele otrzymają wysokie odszkodowania. Zdaniem prokuratury te odszkodowania mogła otrzymać gmina, która w ten sposób straciła prawie 2 miliony złotych.
- To jest różnica między kwotą odszkodowania za działki, a pieniędzmi, jakie wpłynęły do kasy gminy z ich sprzedaży - wyjaśnia wiceszef leszczyńskiej prokuratury Michał Smętkowski.
Byłemu wójtowi, który nie chciał komentować sprawy, grozi do pięciu lat więzienia.