NA ANTENIE: Przyjęcie towaru
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Celnicy zatrzymali... psa. Powodem unijne przepisy

Publikacja: 09.11.2017 g.15:38  Aktualizacja: 09.11.2017 g.18:01
Poznań
"Szukamy Psoty - owczarka collie porzuconego na granicy" - to akcja, mająca pomóc w odzyskaniu przez właścicieli ich trzyletniej suczki.
pies porzucony na granicy ukraina owczarek - Szukamy Psoty- Dwuletni Owczarek Colie, porzucony na granicy/Facebook
/ Fot. (Szukamy Psoty- Dwuletni Owczarek Colie, porzucony na granicy/Facebook)

W ubiegłą niedzielę trzyosobowa rodzina z Poznania została zatrzymana wraz z czworonogiem na przejściu granicznym. Zwierzak nie spełniał wymogów związanych z przewozem spoza Unii Europejskiej. Usłyszeliśmy od polskich celników, że paszportów nie dostaniemy, dopóki nie pozbędziemy się psa - mówi jego właścicielka Magdalena Duchant.

 - Całą noc czekaliśmy na weterynarza. Przyjechał, stwierdził, że ponieważ pies nie ma badań, został przywieziony z Ukrainy i na Ukrainie musi zostać. Zapytałam, gdzie mogę go zostawić, usłyszałam że mam sobie coś znaleźć. Na kolanach prosiłam weterynarza, żeby psa uśpił. Prosiłam celnika, żeby psa zastrzelił. Dla mnie byłoby to bardziej humanitarne, niż porzucenie jej. Stwierdziliśmy, że spróbujemy w następnym przejściu granicznym. Zamiar był bardzo prosty: ja idę pieszo i pies pobiegnie za mną. Niestety pies pobiegł w stronę lasu - dodaje Magdalena Duchant.

Właścicielka ma nadzieję, że pies wróci do domu. Apeluje również, by każdy, kto chce wyjechać ze zwierzęciem za granicę sprawdzał przedtem obowiązujące przepisy.

Więcej w materiale dźwiękowym Łukasza Matulki.

http://radiopoznan.fm/n/pct3ny
KOMENTARZE 5
Ja 13.04.2019 godz. 22:11
Pies wrocil do wlascicielki po prawie roku. Udalo sie;)
Sara 10.11.2017 godz. 23:10
Celników obowiązują procedury. Co by było, gdyby wpuszczali do Polski każdego psa z Ukrainy bez weryfikacji, notabene kraju spoza UE, tylko dlatego, że właściciel o to poprosi. Pani wykazała się skrajną nieodpowiedzialnością. Psiak teraz za to płaci, skazany na bezdomność, kolosalny stres i być może śmierć. Przestroga dla innych niezapobiegliwych i lekkomyślnych właścicieli czworonogów.
xyz 10.11.2017 godz. 02:17
Zostawić przyjaciela. Żenujące.
lis 09.11.2017 godz. 20:35
Sunia na bałaganie swojej Pani o śmierć wolała odejść. Bardzo dziwna sprawa.
Uczennica 09.11.2017 godz. 17:01
To jest prawi! Beznadziejne! Mam nadzieję że pani ją znajdzie