Powstanie konsorcjum, w którego skład wejdą obserwatoria astronomiczne w Warszawie, Toruniu i Poznaniu, Uniwersytet Wrocławski, a także firmy zajmujące się nowymi technologiami. Konsorcjum przez rok opracuje konieczne inwestycje, które trzeba zrobić w Polsce - jak chociażby system sieci radarów. Inwestycje zleciła naszemu krajowi Europejska Agencja Kosmiczna.
Chodzi o trzy rodzaje zagrożeń. Pierwsze, to planetoidy, które lecą w stronę ziemi. (Jak na razie odnotowano ponad 14 tysięcy obiektów o różnych rozmiarach. Według dzisiejszej wiedzy nie zagrażają bezpieczeństwu na Ziemi). Kolejne to promieniowanie kosmiczne i kosmiczne śmieci.
Problem śmieci kosmicznych jest coraz większy. Szacuje się, że na orbicie okołoziemskiej są miliony małych fragmentów pozostałości po satelitach, rakietach a nawet paliwie rakietowym. Większość obiektów ma mniej niż 1 cm. Obiekty większe mogą spowodować poważną katastrofę na orbicie okołoziemskiej, poruszają się bowiem z ogromną prędkością.
Wojciech Chmielewski/tj/szym