Plac Pocztowy - w końcu - w roli centralnego placu miasta to podobno nie tak daleka przyszłość centrum Trzcianki. Żeby jednak cokolwiek mogło się zmienić, gmina musi odkupić teren dworca autobusowego i przejąć - położony w odległości około kilometra - dworzec kolejowy. "Rozmowy z PKP trwają od roku" - mówi burmistrz Trzcianki Krzysztof Czarnecki - "niestety, obszar naszego dworca kolejowego znajduje się wśród czterystu miejscowości wskazanych jako system ogólnokrajowy. Jest wola dyrekcji PKP przekazania na rzecz samorządu budynku, ale ona musi mieć oparcie w Ministerstwie Gospodarki".
Jednak nie to może być największą przeszkodą w rozpoczęciu prac. Jak powiedział Krzysztof Czarnecki - ambasada Federacji Rosyjskiej nieszczególnie entuzjastycznie zareagowała na propozycję likwidacji mauzoleum. Według dokumentacji IPN pod Placem Pocztowym spoczywają szczątki 56 żołnierzy sowieckich. Gmina chciałaby przenieść je na cmentarz wojenny w Pile-Leszkowie. Na cmentarzu w Trzciance miałby powstać pomnik śpiącego czerwonoarmisty.
Trzcianecki Urząd Miejski podpisał umowę z biurem projektowym, które ma przygotować dwie koncepcje użytkowe centralnego placu miasta. Mają być gotowe do końca tego roku. Na początku przyszłego mają zostać poddane publicznej dyskusji, a do końca 2015 powinna być gotowa dokumentacja wykonawcza. Pierwsze faktyczne zmiany na Placu Pocztowym mogą zajść w 2016.