Spotkali się na placu Bernardyńskim, przy tablicy upamiętniającej pierwszy 1-majowy pochód z 1891 roku. Później ulicami centrum miasta przeszli przed poznańskie Krzyże.
"Walka klasowa - nie narodowa" - skandowali uczestnicy. "Postulujemy jako Razem 35-godzinny tydzień pracy" - mówi Florentyna Gust. "Chcemy też - po równo urlopy macierzyńskie i ojcowskie tak, aby kobiety miały tak silną pozycję na rynku pracy, jak mężczyźni". W czasie manifestacji była też mowa o tym, że ludzie zawsze marzyli o obfitości dóbr, swobodzie dysponowania własnym ciałem i czasem, o zastąpieniu żmudnej pracy twórczym wypoczynkiem i o prawie do lenistwa. "Wszystkie te marzenia wciąż czekają na realizację" - deklarowali uczestnicy marszu.
"Prawa pracowników zapisane są w kodeksie pracy, niekoniecznie w umowach o pracę" - dodaje Florentyna Gust. Akcję zorganizowała Razem, uczestniczyły także inne środowiska, m.in Grupa Stonewell i Inicjatywa Pracownicza.