13-latek pomógł koledze wyjść na brzeg. Niestety sam już nie zdołał się wydostać. Po 20 minutach z wody wyciągnęli go strażacy i policjanci z patrolu wodnego. Jak powiedziała Radiu Merkury wicedyrektor szpitala dziecięcego w Poznaniu Sylwia Świdzińska rokowania nadal są niepewne, bo za mało czasu upłynęło od wypadku. Chłopiec jest w śpiączce farmakologicznej.
Przed wchodzeniem na lód ostrzegają strażacy i policjanci. W Wielkopolsce po kilku dniach mrozu na jeziorach pojawił się lód. Jest jednak za cienki, by po nim chodzić.