Pod okiem pani Heleny Kołodziej z Lubelszczyzny można było wykonać, tradycyjne dla tego regionu, ozdoby ze słomy. Oprócz kilku rodzajów warsztatów, takich jak np. "Fabryka prezentów" była też "Kraina Piernika" - tu uczestnicy zabawy uczyli się ozdabiać bożonarodzeniowe słodkości.
Rozstrzygnięto też konkursy na świąteczną kartkę - najładniejsza zostanie wydrukowana i będzie można ją kupić. Wybrany został najładniejszy stroik.
Od soboty w Muzeum Etnograficznym można oglądać wystawę blisko 200 szopek bożonarodzeniowych - co roku w tym konkursie - a to już 12 edycja - bierze udział wiele osób, od najmłodszych do najstarszych.