- Woda z konińskiego odwiertu ma lepsze parametry niż ta, z której korzystają termy w Uniejowie - mówi Małgorzata Łukasik z laboratorium w konińskich wodociągach. - To prawdziwy sukces - dodaje Tadeusz Neczyński z miejskiej spółki Geotermia Konin. Nikomu w kraju nie udało się w ciągu dwóch lat od pomysłu dotrzeć do wody - mówi.
Radny Tadeusz Lipiński ponad rok temu podarował miastu opracowaną koncepcję zagospodarowania wód geotermalnych. Zgodnie z nią na wyspie ma powstać uzdrowisko z basenami, hotelami i sklepami. Gorące wody mają także ogrzewać Pociejewo. Pieniądze nie są problemem. - Wszystko będzie budowane etapami - mówi. - Chcemy korzystać także z pieniędzy prywatnych inwestorów - dodaje.
Miasto chce skorzystać z kolejnej transzy unijnych pieniędzy. Konin złożył wniosek na 70 milionów złotych. Geotermia ma być alternatywą dla dużego przemysłu, który w Koninie powoli się kończy. W kompleksie uzdrowiskowym ma pracować około 2 tysięcy osób.