W swoim piśmie stwierdził, że Joanna Frankiewicz, choć powinna, nie wpisała w oświadczeniu czy posiada mieszkanie oraz nie podała liczby działek i ich powierzchni. Zawiadomienie wpłynęło do prokuratury pod koniec stycznia tego roku. Dotyczy ono oświadczenia, które radna Frankiewicz złożyła w grudniu 2014 roku.
"Zleciliśmy policji przeprowadzenie czynności sprawdzających" - powiedział dziennikarzom Głosu prokurator Jacek Derda. Nie wiadomo jak długo potrwają.
Popełniłam błąd - przyznała Joanna Frankiewicz i dodała, że zrobiła to nieświadomie.O sprawie wie przewodniczący Rady Miasta Poznania Grzegorz Ganowicz. Nie podejrzewa radnej o nieuczciwość. O tym czy doszło do pomyłki, bądź świadomego naruszenia prawa, zdecyduje prokuratura.
Nie wiadomo jeszcze, czy Ganowicz również nie poleci za niedopełnienie obowiązków?