Tendencja jest taka, że rodzice wolą jednak pozostawić dzieci w przedszkolach. Większość gmin może więc już powiedzieć ile powstanie pierwszych klas w szkołach podstawowych.
Władze Leszna oszacowały, że będzie ich łącznie czternaście czyli o połowę mniej niż obecnych klas trzecich. To jest tych, do których nie było jeszcze naboru sześciolatków. Co najmniej dwie szkoły będą miały kłopoty z utworzeniem nawet jednej klasy pierwszej. Na pewno ten problem dotyczy szkoły podstawowej z Zaborowa - peryferyjnej dzielnicy Leszna.
Jacek Marciniak/as/jb
W przedszkolach organizowane są zajęcia interdyscyplinarne, praca w grupach i nie ma prac domowych.
W szkole wchodzi się w tryb "lekcja-przerwa-lekcja-przerwa-lekcja-przerwa-lekcja-świetlica" - rodzice chcą oszczędzić 6-cio latkom tego trybu. Wolą nowocześniej zorganizowane przedszkole.