Zbigniew Hoffman odpowiadał, że za jego kadencji Urząd Wojewódzki rozdysponował już 128 milionów złotych w ramach tego programu.
- Zdaję sobie sprawę, że pieniędzy zawsze jest za mało - mówił wojewoda. - Zrobię wszystko, żeby było więcej pieniędzy na ten program. Natomiast trzeba go "przepracować", żeby stał się bardziej dostępny, bo głównie o to chodzi. Mógłby być bardziej powszechny. Tym bardziej, że istotą tego programu jest nie tylko samo wybudowanie drogi. To jest bezpieczeństwo publiczne, to są nowe miejsca pracy, to jest rozwój gospodarczy. Wiadomo, że jeżeli jest dobra droga, czyli krwiobieg infrastrukturalny, to takie miejsce się rozwija. A celem rządu, który mam zaszczyt reprezentować w Wielkopolsce, jest stwarzanie takich możliwości rozwojowych, a co za tym idzie, inwestowanie w duże projekty infrastrukturalne - dodał wojewoda.
Po spotkaniu wojewoda złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą (urodzonego w Kwilczu) żołnierza niezłomnego, podpułkownika Łukasza Cieplińskiego.
Na spotkaniu z samorządowcami wojewoda zadeklarował też lobbowanie na rzecz przywrócenia połączenia kolejowego między Poznaniem a Międzychodem. Zaznaczył jednak, że wsparcie będzie wtedy skuteczne, kiedy inwestycja znajdzie się w wojewódzkim planie transportowym.