Pierwsze starcie: konińska kopalnia - kontra rolnicy z południowej Wielkopolski - zakończyło się remisem. Do czwartku mieszkańcy okolic Krobi, Ponieca oraz Miejskiej Górki, zainteresowani tematem badań geologicznych złóż wegla brunatnego i dalszych planów spółki, będą mogli uzyskać odpowiedzi na nurtujące ich pytania i wątpliwości. W czasie konsultacji przed biurem spółki dyżurują przeciwnicy wykonywanych w tej części Wielkopolski badawczych odwiertów i planów ewentualnej budowy kopani węgla brunatnego. Mają też przygotowane ulotki. Dla kogo? Przez trzy godziny, w oczekiwaniu na zainteresowanych, towarzyszyliśmy Annie Gańko z biura prasowego spółki z Konina, Katarzynie Chmiel, kierownik biura jej zarządu oraz dyżurującym członkom Stowarzyszenia "Nasz Dom" Nikodemowi Maćkowiakowi oraz Arturowi Jamrożemu.
Znam tamtejszych chłopów. Nie wszystkich rzecz jasna ale wiem czego się można po nich spodziewać.
Z tego co wiem na spotkanie z PAK,iem raptem przyszło 10 osób. Nie wyobrażam sobie jakichkolwiek ekscesów z tymi 10,oma pod PAK,iem. Niby jak to by się miało odbyć? Te ekscesy?! Z widłami tam stała chłopska czerń i czatowała na tych 10,u? Czatuje dzień w dzień? Dzisiaj też?
A jeśli chodzi o to malowanie komuś chałupy farbą to jakieś szczegóły mógłbyś podać? Byłbym wdzięczny. Obraźliwy napis to był? Farba emulsyjna? czy może wapno ! Z pędzla to było..? W spray,u..? Czy może ktoś gruchnął o scianę domu puszką..?
Polacy reagują emocjonalnie. Pod wpływem emocji podejmuja jakieś decyzje, potem myślą. PAK jako wytawny gracz odbiera chłopom czas do namysły, bo sprawy rolników, sprawy dobra dla Wielkopolski nikogo w PAK,u nie interesują.PAK o te interesy nie zadba. Część to rozumie, część nie. Ci co rozunieją starają się ostrzec innych. Nie miej do nikogo o to pretensji. Wysil się i słuchaj co mówią.
Znam bardzo dobrze tereny o jakie "zabiega" PAK pod Rawiczem. Serce rolniczej Wielkopolski. Zasobne wsie, pracowici ludzie. Kopalnia odkrywkowa dla tego terenu to katastrofa. Ekologiczna, społeczna, gospodarcza. Nawet za "komuny" uszanowano dobro z jakiego Wielkopolska słynie! Kopalnie odkrywkowe dla czegoś takiego jak Wielkopolska to nowotwór po którym nie dochodzi sie już do zdrowia. Niemcy pod Lipskiem, od kilkunastu lat pakują w rewitalizację NRD,owskich terenów pokopalnianych po miliard EURO rocznie. I końca nie widać. Ale Niemców na to stać. Nas nie. Jesteśmy nie "Zieloną Wyspą" tylko wyspą biedy wśród zasobnych krajów Europy. Tak to wygląda Min.
A co do społecznej działaności chłopów, którzy się zrzeszyli by przeciwstawić się kopalni, to należy ich za to chwalić a nie przyrównywać do jakiegoś gestapo! Upominają się o dobro dla nas wszystkich, i należy to cenić.