NA ANTENIE: Noc u Berniego
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Czy i kiedy odbudowany Pomnik Wdzięczności stanie w Poznaniu?

Publikacja: 23.05.2018 g.20:06  Aktualizacja: 24.05.2018 g.00:44 Informacyjna Agencja Radiowa
Poznań
Prezes Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika, profesor Stanisław Mikołajczak ma nadzieję, że wybory samorządowe przyniosą przełom w wieloletnich staraniach o budowę monumentu.
jezus figura poświęcenie pomnik wdzięczności - Anna Adamczyk
/ Fot. Anna Adamczyk

Na konferencji prasowej w Domu Dziennikarzy Polskich w Warszawie profesor Stanisław Mikołajczak mówił, że nowy kandydat na prezydenta Poznania z ramienia PiS Tadeusz Zysk chce, by starania o odbudowę pomnika zostały sfinalizowane. Mikołajczak uważa, że każdemu prezydentowi Poznania powinno zależeć na zakończeniu wieloletnich prac związanych z odbudową pomnika. Profesor wyraził nadzieję, że po wyborach uda się uruchomić procedury prawne i zbudować pomnik.  

Uczestniczący w konferencji poseł Antoni Macierewicz w rozmowie z Polskim Radiem podkreślił, że rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości jest okazją, by Pomnik Wdzięczności mógł ponownie stanąć w Poznaniu. Starania o budowę pomnika Najświętszego Serca Pana Jezusa - wotum wdzięczności za odzyskanie niepodległości trwają od wielu lat. Zgody na jego budowę nie wyraża prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Wyraźnego stanowiska w tej sprawie nie przedstawiał jego poprzednik Ryszard Grobelny. 

Odbudowy pomnika chcą radni PiS i 24 tysiące mieszkańców Poznania, którzy domagali się tego w petycji do ratusza. Dzięki staraniom Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika Wdzięczności gotowa jest część pomnika - figura Chrystusa. Znajduje się ona w poznańskiej parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Floriana na Jeżycach. Ufundował ją emerytowany lekarz - Andrzej Gabler. 

Pomnik Wdzięczności został odsłonięty 30 październiku 1932 roku. Ufundowało go społeczeństwo Poznania, Wielkopolski i Kresów Zachodnich II Rzeczpospolitej jako wotum wdzięczności za odzyskanie niepodległości. Pomnik stanął na miejscu, gdzie w czasie zaboru pruskiego Niemcy ulokowali figurę Bismarcka. 3 września 1939 roku Niemcy zniszczyli pomnik, dokonując jego profanacji. Część pomnika - głowę Chrystusa przywiązaną sznurami wlekli przez miasto. Resztki monumentu Niemcy przerobili na amunicję. Po II wojnie światowej komuniści uniemożliwiali odbudowę pomnika.

http://radiopoznan.fm/n/Oz85in
KOMENTARZE 7
roman 24.05.2018 godz. 22:29
Do cyraniusza: rzeczywiście jest między nami przepaść nie do zasypania. ty mówisz o narodzie a ja społeczeństwie i prawdopodobnie nigdy się nie porozumiemy. Nie rozumiem natomiast dlaczego powołując się na Boga (twoim zdaniem on najwyraźniej istnieje) obrażasz innych mówiąc o sraniu, kurtyzanach, odwołując się do antyniemieckich resentymentów. Możemy żyć w innych światach i nie musimy się bratać, tylko dlaczego ziejesz chamstwem i nienawiścią w moją stronę?
ckm 24.05.2018 godz. 17:29
Do tego pomnika pozował chyba Antoni , ta długa szyja ta broda i niekształtna głowa.
Cyraniusz 24.05.2018 godz. 11:13
Niestety takich Romanów, Rychów i innych słoików w Poznaniu jest cała masa. Żyją po to żeby jeść, spać i srać. Niczym rasowa kurtyzana wielbi tego kto da więcej, szczyt marzeń to praca w Volkswagenie XD. Zapewne są smutni że powstanie zakończyło się sukcesem bo najchętniej konsumowaliby w rajchu z innymi fajnymi ludźmi zgodnie z zasadą "ignorance is bliss". Tak to jest gdy miejsce Boga zajmuje brzuch, wtedy granie w piłkę czy urodziny dziecka są ważniejsze niż spuścizna przodków. Wspólnota narodowa nie jest czymś co jest dane na zawsze, bez kultywowania i pielęgnacji nie przetrwa, przekształci się w społeczeństwo bezideowych konsumentów takich Rychów i Romanów czy innych Rrrurkowców nie wiedzących skąd i dokąd idą.
Rychu 24.05.2018 godz. 09:26
roman 100/100...
A ci wielbiciele pomników, czyli prawdziwi Polacy, patrioci i obrońcy
nienarodzonych zamiast na pomnik dadzą kasę już narodzonym,
ale nieuleczalnie chorym lub stałej opieki potrzebującym
xxx 24.05.2018 godz. 08:38
Nigdy!
roman 24.05.2018 godz. 00:14
jesteśmy normalnymi ludźmi, którzy mają inne zainteresowania niż ciągłe upamiętnianie czegoś oraz opowiadanie o przelanej krwi i o Bogu
w przeciwieństwie do Ciebie nie widzimy na świecie komunistów za każdym winklem ani tym bardziej pederastów imigrantów etc. Widzimy za to wokół siebie fajnych ludzi z którymi można się pośmiać, pogadać o wspólnych wartościach, pograć w piłkę czy zrobić urodziny któregoś z dzieci. W naszym świecie pomnika i ta ciągła napinka martyrologiczna i ksenofobiczna nie jest czymś istotnym. Na szczęście jest nas coraz więcej!
jarock 23.05.2018 godz. 22:18
Czy komuś się podoba czy nie - państwowość Polska jest związana z chrześcijaństwem a nie pederastami (ang.gay) czy wkur... żonami. Jeśli obecni wyborcy nie zgadzają się na odbudowanie ( nie wybudowanie) pomnika zniszczonego przez hitlerowców i przeciwstawienie się woli komunistów to kim WY jesteście ???