O tym, że Kamil Glik może zagrać na niedzielnym meczu na Mundialu poinformował na konferencji prasowej trener przygotowania fizycznego reprezentacji Remigiusz Rzepka. Zawodnik trenuje z drużyną od poniedziałku. Obecność obrońcy na najbliższym meczu zależy od decyzji selekcjonera kadry Adama Nawałki.
Glik nabawił się kontuzji barku jeszcze przed pierwszym meczem mistrzostw świata. Podczas zgrupowania w Arłamowie, niefortunnie upadł podczas gry w siatkonogę. Uczestnictwo piłkarza w mundialu stało pod znakiem zapytania.
Reprezentacja Polski zmierzy się w niedzielę z Kolumbią. Obie drużyny zaliczyły w swoich pierwszych spotkaniach porażki, dla obu więc będzie to mecz „o wszystko”.