Przed radnymi pracowity dzień. Muszą również poprawić uchwałę o dopłatach do wymiany pieców węglowych. Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta Poznania przyznaje, że w dotychczasowej wersji programu KAWKA zrobiono błąd. - Program został przygotowany pośpiesznie, niezbyt dobrze sprawdzony pod względem prawnym, a także bez opinii Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta - wyjaśnia.
Radni zdecydują również, czy nad Wartą w Poznaniu będzie można pić alkohol. Obecnie takiego zakazu nie ma, a policjanci mają problem z wypisywaniem mandatów pijącym piwo czy wino na nadwarciańskich łąkach.
Dziś dowiemy się również, czy w piątek po Bożym Ciele i w Wigilię Bożego Narodzenia miejskie autobusy i tramwaje będą jeździły zgodnie z roboczym rozkładem jazdy. Chce tego prezydent Poznania. Ale w radzie jest wielu przeciwników, w tym przewodniczący Grzegorz Ganowicz z PO, czyli z tej samej partii, co prezydent Jaśkowiak. - Sądzę, że to przesadny wydatek. O ile do południa w tramwajach i autobusach są jeszcze ludzie to wieczorem w Wigilię raczej jeździłyby puste. Myślę, że płacenie za te przejazdy to nie są dobrze wydane pieniądze - uważa Ganowicz.
Prezydent Jacek Jaśkowiak chce, by radni dali na dodatkowe kursy 800 tysięcy złotych.
http://bip.poznan.pl/bip/transmisja-na-zywo/
Jest to teren publiczny?
Jest to teren Parku Nadwarciańskiego?
Można spożywać alkohol w miejscach publicznych?
Są zdefiniowane pojęcia "miejsce publiczne", "teren publiczny" ?
Po co jakieś prawa powielaczowe, komu i do czego to potrzebne?
Stosować prawo i ducha prawa.
Czyli:
1. jak ostentacyjnie spożywają, zakłócaja, zaśmiecają, hałasują - interwencja i egzekwowanie prawa.
2. jak spożywają z tytki, spokojnie na uboczu, za krzaczkiem, bez młodocianych, - kontakt wzrokowy bez interwencji (niech wiedzą na co idą podatki i że SM i Policja czuwa).
3. jak sytuacje pośrednie, blisko punków handlowych - interwencja pouczenia (szkodliwość spożywania w nadmiarze, zły przykład, zagrożenie p-poż od szkła, konieczność recyklingu, konieczność posprzątania po sobie, konkurencja).
Trudne?
No, ale jak się olewa szkolenia, albo szkolenia są tylko dla odfajkowania szkoleń, to potem radni takim duperelami się zajmują choć nie powinni. A radni absolutnie nie są urpawnieni do ograniczania swobód obywatelskich