Prezydent zapowiedział to podczas wczorajszych uroczystości z okazji święta Konstytucji 3 Maja. Podkreślił, że chciałby, aby dwudniowe głosowanie odbyło się 10 i 11 listopada.
- Jeśli to referendum odbędzie się przy okazji wyborów samorządowych, to przy okazji ludzie wypowiedzą się, co do przyszłości konstytucyjnej – mówi Robert Gaweł, senator PiS z Gniezna.
- Każda data jest niedobra, jeżeli będziemy tak dyskutować. Najpierw musimy przeprowadzić zgodnie z prawem wybory samorządowe w odpowiednim czasie, a jeśli mamy w roku stulenia odzyskania niepodległości, zapytać Polaków o sprawy związane z konstytucją i ustrojem, to potrzebna jest dyskusja – dodaje. – Moje zdanie jest takie, że moglibyśmy to przeprowadzić – podsumowuje.
Według opozycji, żeby referendum było skuteczne, potrzebna jest edukacja społeczeństwa, która może potrwać rok lub dwa. Marszałek senatu Stanisław Karczewski napisał na Twitterze, że: „co do treści pytań i terminu odbędą się rozmowy z większością parlamentarną”.