Czy warto inwestować w ziemię?

Polacy, którzy dysponowali "wolną gotówką" przeżyli ostatnio potężny wstrząs. Upadła firma Amber Gold, która deklarując lokaty w złoto, obiecywała klientom kilkunastoprocentowy zysk. Biznes pękł jak bańka mydlana i firma upadła. Nie wiadomo czy ludzie, którzy zainwestowali swoje pieniądze, odzyskają je. - W co, w takim razie, inwestować - zastanawiają się ci bardziej majętni Polacy. Banki nie gwarantują dużych zysków, inwestycje w nieruchomości też nie są zbyt opłacalne, bo mieszkań jest dużo, a chętnych do ich kupienia - mało. A jest ich mało, bo banki zaostrzyły kryteria przy udzielaniu kredytów. Co zrobić z plikiem pieniędzy, który z trudem uciułaliśmy? Wpłacić na konto w banku? Trzymać w skarpecie? A może zainwestować w najbezpieczniejszy - jak się wydaje - sposób, czyli kupić ziemię?

Skąd biorą się działki i grunty na sprzedaż? Jak ich szukać? Czy zakup działki budowlanej jest skomplikowaną operacją? Od lat wielkim zainteresowaniem cieszą się przetargi organizowane przez Agencję Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa. Agencja dysponuje przede wszystkich ziemią po byłych PGR-ach. W poznańskim oddziale ANR pytaliśmy co mają w ofercie.

W I półroczu br. Agencja Nieruchomości Rolnych sprzedała łącznie ponad 62,2 tys. ha, czyli o 22% więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Najwięcej gruntów sprzedały oddziały terenowe Agencji we Wrocławiu – 6344 ha, Opolu – 6213 ha i Gdańsku – 6050 ha.

Spowolnienie gospodarcze i zaostrzenie kryteriów obliczania zdolności kredytowej sprawiły, że spadły ceny domów. Niestety, ponieważ liczy się cenę metra kwadratowego, a dom ma ich wiele, dlatego na ziemię z domem stać najlepiej zarabiających. Ile kosztują działki budowlane? Według danych portalu domy.pl w okolicach Poznania działka kosztuje ponad 400 zł za metr, a w Wielkopolsce ponad 150 zł za metr. Czy gruntów na sprzedaż może zabraknąć?

Według stanu na 30 czerwca br. w Zasobie Własności Rolnej Skarbu Państwa pozostaje 1 879 765 ha, w tym 1 406 264 znajduje się w dzierżawie, a 99 941 ha w innych formach nietrwałego rozdysponowania. Największa ilość gruntów państwowych znajduje się na terenie północnych i zachodnich województw, przede wszystkim na Pomorzu Zachodnim (364,4 tys. ha), w Wielkopolsce (263,4 tys. ha), na Dolnym Śląsku (251,2 tys. ha) i na Warmii i Mazurach (225,1 tys. ha). W ciągu całego 2012 r. Agencja zamierza wystawić na sprzedaż ponad 200 tys. ha z tych gruntów.

Nie warto wierzyć w obietnice para-banków, które zapewniają, że będą inwestować pieniądze w ziemię. Najlepiej działkę kupić samemu. Wcześniej trzeba sprawdzić - w urzędzie gminy - co powstanie w okolicy. Warto obejrzeć plany zagospodarowania przestrzennego czy plany inwestycyjne gmin na następne lata. Ma to znaczenie, jeśli chcemy wybudować dom ale też gdy chcemy po prostu ulokować gotówkę.

Dlaczego ziemia - na Ziemi - wydaje się najważniejszą i najpewniejszą własnością?