Podejrzani mężczyźni zostali zatrzymani w wynajętym samochodzie – autolawecie. Byli zupełnie zaskoczeni. Podczas przeszukania kabiny pies służbowy wskazał jako podejrzane pudełko z proszkiem do prania schowane za siedzeniem kierowcy. Pudełko wyglądało na oryginalnie zapakowane. Po rozcięciu okazało się, że pod warstwą proszku znajdują się dwa woreczki foliowe, z substancją koloru żółtego i różowego.
W mieszkaniu jednego z zatrzymanych policjanci znaleźli kolejne 38 gramów amfetaminy i wagę elektroniczną. Podejrzanym przedstawiono zarzuty wprowadzania do obrotu oraz posiadania znacznej ilości narkotyków. Zatrzymanym grozi do 12 lat więzienia.
Tak, wiemy, przepraszamy - redakcja