Nie ma zatem decyzji w sprawie wprowadzenia biletu pięciominutowego na przejazdy autobusami lub tramwajami, likwidacji strefy płatnego parkowania w soboty, czy wreszcie wydłużenia promocji biletowych na przejazdy komunikacją miejską. Sesję przerwał przewodniczący rady miasta. Zrobił to po burzliwej dyskusji w sprawie zmian w polityce mieszkaniowej Poznania.
Pod koniec sesji na salę sesyjną przyszedł też jeden z mieszkańców, który zaczął częstować radnych chlebem ze smalcem, żurkiem, kiełbasami, czy polędwicą. Jak tłumaczył chciał, aby radni spróbowali prawdziwej żywności, bez konserwantów. Niektórzy z radnych korzystali z tego poczęstunku.