Pielgrzymka trwała 10 dni. Pątnicy w czwartek wrócą pociągiem do Poznania. Część - mniejsza grupa pójdzie jednak dalej - do krakowskich Łagiewnik, do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego.
Wojciech Chmielewski rozmawiał z księdzem Mateuszem Misiakiem - proboszczem poznańskiej fary, który dystans z Poznania do Częstochowy pokonał nie po raz pierwszy. (posłuchaj)
Jak się PRZEmaszeruje tyle kilometrów, to trudno potem modlić się o coś innego niż o ZDROWIE.
Bo przecież to jasne, że o ROZUM jest już najczęściej za późno.
Ale i tak.
Wszystkiego najlepszego.