"Wszystko to dla bezpieczeństwa uczniów" - mówi dyrektor Gimnazjum nr 2 w Koninie Justyna Olejniczak. "Jako dyrektor szkoły nigdy nie mogę być spokojna. Cały czas trzeba czuwać, bo w każdej chwili może się coś wydarzyć” - tłumaczy.
System kosztował 40 tys. zł. Jego wprowadzenie było możliwe dzięki projektowi „Karta Szkolna”. Plastikowe karty z czipem otrzymało już ponad 230 uczniów i 50 pracowników szkoły. Poza konińskim gimnazjum podobny system funkcjonuje już w dwóch wielkopolskich szkołach: we Wrześni i Słupcy.
Aleksandra Braciszewska-Benkahla/jc/ada