Donald Trump poinformował, że odwołuje wizytę z powodu groźnego huraganu Dorian. Zamiast prezydenta USA do Warszawy przyleci wiceprezydent Mike Pence. O tym, że nie poleci do Polski prezydent Donald Trump poinformował rozpoczynając ceremonię utworzenia Dowództwa Sił Kosmicznych, która odbywała się w Ogrodzie Różanym Białego Domu.
- Zdecydowałem wysłać w ten weekend do Polski wiceprezydenta Mike’a Pence’a. Jest dla mnie ważne by pozostać w kraju. Wygląda na do, że huragan będzie naprawdę duży - tłumaczył amerykański prezydent dodając, że chce dopilnować by wszystkie służby federalne były przygotowane na nadciągający sztorm. - Właśnie rozmawiałem z polskim prezydentem Dudą. Przekazałem mu serdeczniejsze słowa ode mnie i narodu amerykańskiego. Moim najwyższym obowiązkiem jest zapewnienie bezpieczeństwa Amerykanom - powiedział prezydent USA zapewniając, że w bliskiej przyszłości wyznaczy nową termin podróży do Polski.
Szef Gabinetu Prezydenta Krzysztof Szczerski powiedział, że Donald Trump może odwiedzić Polskę jeszcze w tym roku. Jak dodał administracje prezydentów Dudy i Trumpa ustalają termin, w którym prezydent USA mógłby przylecieć do Polski. Dodał, że może on być związany z "historycznymi kontekstami".
Biały Dom poinformował, że dziś po południu Donald Trump uda się do prezydenckiego ośrodka wypoczynkowego Camp David.