W Dziekanowicach odbył się festyn „Zielono mi” zorganizowany przez lokalne samorządy i powiat gnieźnieński. Miejscowi rolnicy promowali swoje wyroby a koła gospodyń wiejskich czarowały smakiem podniebienia zwiedzających.
Gospodynie z Gorzuchowa przygotowały tradycyjne potrawy z nabiału: polewkę, biały ser, a także lemoniadę na miodzie, mięcie i cytrynie. Panie ze Strzyżewa proponowały natomiast krem z zielonego ogórka, koktajl truskawkowy z mietą, szynkę strzyżewską czy gołąbki w sosie borowikowym. Wszystko według starych przepisów naszych babci i prababci. Gospodynie z Rybna Wielkiego chwaliły się między innymi frużeliną z truskawek, która zdobyła nagrodę podczas wczorajszego Truskawiska w Gnieźnie.
Członkinie kół gospodyń wiejskich przyznają, że takie imprezy promują ich produkty i dzięki temu, co najważniejsze – klienci także do nich wracają. Poza tym różne koła sobie pomagają i to nie jest tylko ostra rywalizacja.
--------
Z okazji stulecia odzyskania niepodległości organizatorzy odsłonili także w Dziekanowicach tablicę poświęconą Wincentemu Witosowi. Wybitny działacz ruchu ludowego i premier rządu II Rzeczpospolitej brał udział w spotkaniu z rolnikami w Dziekanowicach w 1922 i 1927 roku.