Obchodom towarzyszy hasło "Co ty tu robisz, Eliaszu?".
W tym roku uroczystości zbiegają się z pięćdziesiątą rocznicą rewolucyjnej deklaracji Soboru Watykańskiego Drugiego "Nostra aetate". Dokument zmienił stosunek Kościoła katolickiego do innych religii i zezwolił na dialog z nimi. "Mimo takiej zmiany, kiedy blisko dwadzieścia lat temu zaproponowałem wprowadzenia Dnia Judaizmu niektórzy uważali, że chcę zjudaizować Kościół katolicki w Polsce" - mówi przewodniczący Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki. Jego zdaniem takie traktowanie sprawy pokazuje, że początki były trudne. Teraz to wszystko odbywa się znacznie spokojniej, a to, że w niektórych diecezjach z Dnia Judaizmu zrobił się już cały tydzień świadczy, że inicjatywa się przyjęła.
Dziś jednak sam arcybiskup Stanisław Gądecki ma obawy, ale dotyczą one tego, aby z Dnia Judaizmu nie robić tylko wydarzenia kulturalnego. "Chodzi o pogłębienie wiary u każdej ze stron" - dodaje hierarcha. Katolikom ma także pomóc w odkrywaniu żydowskich korzeni chrześcijaństwa.
Obchody Dnia Judaizmu organizuje Komitet Episkopatu Polski do spraw Dialogu z Judaizmem. Co roku przygotowuje je inna polska diecezja.
W 1990 roku powstała Polska Rada Chrześcijan i Żydów. Promuje ona dialog chrześcijańsko - żydowski w Polsce i włącza się w obchody Dnia Judaizmu w Kościele rzymskokatolickim.
red/int