NA ANTENIE: PEACE IS JUST A WORD/EURYTHMICS
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Elżbieta Lachman: "Zmniejszenie opodatkowania jest szalenie istotne"

Publikacja: 12.01.2022 g.19:15  Aktualizacja: 12.01.2022 g.19:35 Krzysztof Polasik
Poznań
Polskie Forum Rodziców chce pomóc rodzinom odnaleźć się w zmianach Polskiego Ładu.
elźbieta lachmann - Wojtek Wardejn
Fot. Wojtek Wardejn

Na portalu fundacji Instytutu Wiedzy o Rodzinie i Społeczeństwie powstanie cykl artykułów „Sekrety rodzinnych finansów”. Publikacje mają wyjaśniać szczegóły nowych podatków. „Pierwsze artykuły już są na portalu” – mówi redaktor naczelna Polskiego Forum Rodziców,
Elżbieta Lachman.

Wszystko wskazuje na to, że będzie trzeba tłumaczyć, jakimi drogami pójść, aby jak najkorzystniej rozliczać się z fiskusem. Pytań jest całe mnóstwo od rodziców. Ja dzisiaj skonsultowałam się przed programem z doradcą podatkowym, którego znam i powiedział, że biura doradców podatkowych przeżywają prawdziwe oblężenie, nawet ci, którzy mają stałych klientów proponują w tej chwili zaporowe ceny za doradztwo.

Wśród zmian najbardziej interesujących rodziców znajdują się wprowadzenie rodzinnego kapitału opiekuńczego czy ulga na dzieci. Istotna jest też obniżka podatku na żywność i artykuły dziecięca. Elżbieta Lachman ocenia te rozwiązania pozytywnie i podkreśla, że wiele z nich funkcjonowało dużo wcześniej w innych państwach, na przykład w Niemczech.

Wyjaśnienia zmian wprowadzanych w ramach Polskiego Ładu można uzyskać także w Urzędzie Skarbowym. Dyżury dla interesantów wydłużono do godziny 19.00.

---

Roman Wawrzyniak: Zacznijmy od Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego, jak środowiska rodzin oceniają te rozwiązania?

Elżbieta Lachman: Rodzinny Kapitał Opiekuńczy oceniamy bardzo dobrze. Jesteśmy w kontakcie z wieloma rodzicami, którzy przez wiele lat lobbowali o wprowadzenie bonu opiekuńczego, w różnych miejscach, w których można było o tym rozmawiać. Począwszy od stosownych władz, również w mediach wypowiadaliśmy się właśnie w tej sprawie, aby bon opiekuńczy, który dzisiaj ma kształt kapitału opiekuńczego, po prostu się pojawił w Polsce. Jest to bardzo dobra wiadomość, muszę powiedzieć, że obserwowałam takie rozwiązania głównie w Niemczech. To nie jest nowe rozwiązanie, są takie narzędzia polityczne prowadzone również w innych krajach europejskich, one powodują, że mamy wrażenie sprawiedliwości społecznej. Do tej pory rodzice, którzy umieszczali dziecko w żłobku, mieli dofinansowanie do opieki żłobkowej, natomiast rodzice dzieci do trzeciego roku życia, którzy wynajmowali osoby do opieki nad dziećmi, to mogły być babcie, ciocie, sąsiadki, w całości ponosili koszty opieki, więc nie było szans, na przykład w Poznaniu , opieki innej, niż żłobowej. Kapitał opiekuńczy sprawia, że rodzice mają wreszcie wybór, więc rodzice mogą zostać w domu, zatrudnić opiekunkę lub skorzystać z innych form opieki nad dziećmi, są na przykład kluby dziecięce, jest możliwość wyboru.

Czyli to nie jest tak, jak pieją niektóre lewicowe media, że to hodowanie kolejnych patologicznych rodzin?

Nie. To jest rozwiązanie w polityce społecznej znane mi z Niemiec. Doskonale wykorzystywane przez wielu rodziców. Często zostają z dziećmi do trzeciego roku życia. Niemieccy eksperci, którzy zajmują się zdrowiem małych dzieci, alarmują, że żłobki szkodzą dzieciom, że nie jest to najlepsza forma opieki nad dziećmi. Polskie dzieci są najdłużej w żłobkach w porównaniu z dziećmi z innych krajów europejskich.

Do tej refleksji za pewne musimy jeszcze dojrzeć. Takie mam odczucie. Ponad 6,5 miliona dzieci otrzymało wsparcie z programu 500 plus w łącznej wartości około 150 miliardów złotych. Czy to zostało w jakikolwiek sposób w rodzinach zauważone? Czy jest docenianie?

Oczywiście, że tak. To jest świetne, że nie ma kryterium dochodowego, jest zmniejszenie opodatkowania rodziców pracujących. Załóżmy, że ktoś ma jedno dziecko, i utrzymuje jedno dziecko, w związku z czym wszystkie produkty i usługi, które kupuje w związku z wychowywaniem dziecka, są opodatkowane kwotą X. A jeśli ma pięcioro dzieci to jest X razy pięć. Jeśli dziesięcioro to mamy X razy dziesięć. Do tej pory rodzice, którzy mieli większą liczbę dzieci na wychowaniu, płacili najwyższe podatki, w związku z posiadaniem większej ilości dzieci. Teraz jest ta sytuacja w zasadzie wyjaśniona, opodatkowanie rodziców zmniejsza się, również za granicą są stosowne świadczenia, które niwelują to opodatkowanie chociażby w ramach podatku VAT od towarów podstawowych, więc to jest bardzo dobre narzędzie i jak najbardziej zauważalne w rodzinach, jedni kierują to dofinansowanie na dokształcanie dzieci, zajęcia dodatkowe, a inni mogą po prostu kierować na spłatę raty kredytu na dom, który też się dzieciom przydaje, bo na przykład mają własny pokój.

To prawda. Zaufanie, którym zostali obdarzeni rodzice jest chyba najważniejsze, bo to oni wiedzą, na co powinny być te środki wykorzystane. Dzięki tej pomocy o około 300 tysięcy dzieci zmniejszyła się liczba dzieci żyjących w ubóstwie, więc to jest kolejny efekt tego, ale chciałem jeszcze zapytać o inną kwestię, otóż do tej pory 220 milionów złotych zostało wykorzystanych w ramach Rodzinnego Bonu Turystycznego, to dane z 2020 roku. Bon został wydłużony do września tego roku. Czy dzięki temu rodziny stać na wyjazdy? Trzeba pamiętać, że musimy dołożyć jeszcze trochę do takiego wyjazdu.

Tak. Bardzo dobrze, że został wydłużony, kibicuję temu rozwiązaniu, ono również nie jest bardzo oryginalne, znam je z Bawarii. Można tam uzyskać o ile pamiętam około 17 euro na dzień na członka rodziny. Więc też nie jest to jakieś oryginalne rozwiązanie. Świetnie, że jest i można było wesprzeć i rodziców i branżę turystyczną. Pandemia zrobiła swoje. Wiele biznesów musiało zostać zamkniętych, także takie rozwiązanie jest jak najbardziej właściwe.

Dwukierunkowe wsparcie, nie tylko rodzin, ale też branży. Rząd wprowadza niższy VAT na żywność, także artykuły dla niemowląt, pieluszki, smoczki, foteliki samochodowe, ale też inne rozwiązania mają być wprowadzone w ramach Polskiego Ładu. Czy pani miała okazję zerknąć na nie, i które według pani mogą najbardziej przysłużyć się polskim rodzinom? Podejrzewam, że każde, łącznie z obniżkami cen paliw.

Zmniejszenie opodatkowania jest szalenie istotne. To są te podatki, które najbardziej dotykają rodziców, a szczególnie od produktów spożywczych. Czasami miałam jakiś paragon od naszych zachodnich sąsiadów, robiłam tam zakupy i okazywało się, że te podatki tam były mniejsze niż w Polsce, właśnie na te dobra podstawowe, których bez przerwy potrzebujemy. Cieszę się, że ten temat jest możliwy do załatwienia, to obniżenie podatków. Przypominam sobie taką wypowiedź, że mama już w ciąży była opodatkowana z powodu posiadania dziecka, ponieważ sukienka ciążowa była opodatkowana wysokim VAT-em, a inne produkty nie zawsze, więc jakby to zauważanie powiązania opodatkowania z dziećmi jak najbardziej jest właściwe. Ja chcę podkreślić, że środowiska dużych rodziny, cztery plus, cieszą się z PIT-0, który będzie obowiązywać rodziców z czwórką dzieci, liczniejszym potomstwem, rzeczniczka Związku Dużych Rodzin zauważa, że dobrze by było powiązać przychody z opodatkowaniem co do każdego kolejnego dziecka, bo jednak inaczej są opodatkowani rodzice z czwórką czy trójką, ich nie będzie dotyczył ten PIT-0, ale inaczej niż z czwórką niż z piątką, siódemką czy ósemką, takich rodzin też jest w Polsce sporo. Jest to krok w dobrym kierunku. Te 85 tysięcy na rodzica zwolnione z opodatkowania to jest bardzo przyzwoita suma, do tego można doliczyć 30 tysięcy bez opodatkowania, więc przy dwójce rodziców pracujących te zwolnienia mogą być rzeczywiście spore. I one też korespondują z polityką rodzinną Europy Zachodniej. Jest w wielu krajach możliwość uzyskiwania na przykład kindergelt, albo pozyskiwania zniżek podatkowych do uzyskania pewnego progu, a do pewnego poziomu i kindergelt i obniżenie podatku wchodzi w rachubę. Także idziemy w jak najlepszym kierunku. Ubolewam nad tym, że nie wchodzą w ten obszar umowy o dzieło, są takie kruczki, które wyłączą część rodziców zarabiających inaczej niż na umowę o dzieło i prowadzących działalność gospodarczą.

Czyli trochę jeszcze jest do zrobienia.

Trochę tak.

Pani jest szefową prężnie rozwijającego się portalu właśnie dla rodziców. Jak pani podsumuje miniony rok portalu i jakie cele stawiacie sobie państwo na nowy rok?

Muszę powiedzieć, że mamy za sobą bardzo intensywny czas, Instytut Wiedzy o Rodzinie i Społeczeństwie, fundacja, która jest wydawcą Polskiego Forum Rodziców, miała bardzo dużo zadań, między innymi udało się podpisać umowę z węgierskim instytutem do spraw demografii, więc zaczynamy w tym roku z tym partnerem współpracę. W listopadzie w Budapeszcie był prezes fundacji Michał Michalski oraz demograf doktor Szwarc z rady fundacji. Naprawdę z pompą udało się podpisać porozumienie, które daje nadzieję na wymianę doświadczeń i realizację wspólnych działań, i naukowych i wymianę myśli, informacji o nowych narzędziach w polityce rodzinnej i różnych narzędziach na rzecz rodziców. Za nami kilkaset opublikowanych artykułów, dziesiątki zrealizowanych programów wideo, oczywiście mamy plany dalsze rozwojowe, chcemy kontynuować projekt „Rodzina na antenie”, czyli programy telewizyjne. Chcemy uruchomić projekt związany i z Polskim Ładem i z finansami z podatkami „Sekrety rodzinnych finansów”, wszystko wskazuje na to, że będzie trzeba tłumaczyć, jakimi drogami pójść, aby jak najkorzystniej rozliczać się z fiskusem. Pytań jest całe mnóstwo od rodziców. Ja dzisiaj skonsultowałam się przed programem z doradcą podatkowym, którego znam i powiedział, że biura doradców podatkowych przeżywają prawdziwe oblężenie, nawet ci, którzy mają stałych klientów proponują w tej chwili zaporowe ceny za doradztwo. Jak to powiedział „z kosmosu”.

Ale za darmo można skorzystać z pomocy w Izbie Skarbowej. Te dyżury zostały wydłużone do godziny 19, więc może to troszkę skróci te kolejki.

Zapraszamy na nasz portal bo już w tej chwili są artykułu, które pozwolą znaleźć odpowiedzi na wiele pytań i będziemy ten cykl kontynuować na Polskim Forum Rodziców. Pierwsze artykuły już są, a kolejne będą niebawem.

http://radiopoznan.fm/n/PMRZsz
KOMENTARZE 0