Do Krzesin - oprócz wojskowych - przyjechało również ponad 150 spotterów. "To ludzie, których pasją jest fotografia lotnicza. Jeżdżą po całym świecie, by zrobić "to jedno" zdjęcie danego modelu samolotu" - mówi Piotr Łysakowski ze Stowarzyszenia Miłośników Lotnictwa Wojskowego w Krzesinach.
Na płycie lotniska wylądowało ponad 30 statków powietrznych - od śmigłowców, poprzez myśliwce, skończywszy na samolotach transportowych. Zlot w Krzesinach potrwa trzy dni.