NA ANTENIE: Rozmowy po zachodzie
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Fatalna sytuacja kadrowa na poczcie. Poznaniacy muszą sami odbierać swoje listy

Publikacja: 18.03.2025 g.16:56  Aktualizacja: 18.03.2025 g.18:17 Szymon Majchrzak
Poznań
Mieszkańcy dwóch poznańskich dzielnic dotkliwie odczuwają braki kadrowe na poczcie. Od kilku dni wiele listów nie trafia do adresatów na Piątkowie i Naramowicach, a ich odbiór wiąże się z długim oczekiwaniem w kolejkach.
poczta polska poznan karpia - Wojtek Wardejn
Fot. Wojtek Wardejn

Spis treści:

    Przedstawiciele Poczty Polskiej tłumaczą sytuację przejściowymi problemami zdrowotnymi listonoszy, jednak eksperci wskazują na niedawno zakończoną redukcję etatów jako możliwą przyczynę problemów.

    - Listy nie trafiają do skrzynek i trzeba iść na pocztę. To dotyczy nie tylko mojego miejsca zamieszkania, ale też firmy. Mamy podpisaną umowę biznesową, to musimy chodzić na pocztę i sami odbierać
    - Dzisiaj też miałam problem z odbiorem listu. Przyszłam do urzędu, ale okazało się że przesyłka została odesłana

    - mówili mieszkańcy w rozmowie z naszym reporterem. Panie pracujące "przy okienku" przyznają, że listonoszy faktycznie brakuje. Efekt?

    Jeżeli tylko mogę to unikam korzystania z poczty.

    - odpowiadają wprost zdenerwowani poznaniacy.

    Joanna Trzaska-Wieczorek z biura prasowego firmy przekonuje, że to nie efekt redukcji zatrudnia, a jedynie przejściowe trudności.

    Mamy do czynienia z wyższą niż standardowa absencją chorobową pracowników, ale zapewniamy, że wkrótce problemy się zakończą.

    - mówi Trzaska-Wieczorek. Takie wytłumaczenia nie przekonują jednak naszych rozmówców. Ich zdaniem po tym gdy z pocztą pożegnało się ponad 6 tysięcy pracowników, w firmie brakuje rąk do pracy.

    Zaczynanie restrukturyzacji firmy od zwalniania pracowników, to jest nieporozumienie. Dramat

    - uważa prof. Dariusz Nowak z Instytutu Zarządzania Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. A raz straconego klienta trudno będzie odzyskać.

    To jest problem, z którym poczta może sobie już nie poradzić

    - dodaje Mateusz Chołodecki z Europejskiego Instytutu Uniwersyteckiego we Florencji.

    Cztery dni temu zarząd spółki zdecydował o zakończeniu Programu Dobrowolnych Odejść, a także o zakończeniu procedury zwolnień grupowych. W Poczcie Polskiej jest obecnie zatrudnionych blisko 51 tys. osób. W najbliższych miesiącach spółka zamierza zatrudnić kolejnych tysiąc.

    http://radiopoznan.fm/n/61aK5Y