Na tegoroczny festiwal mocno wpłynęła wojna na Ukrainie. Twórcy teatralni chętnie podjęli temat związany z uchodźcami i wojną - mówi rzecznik festiwalu Adam Górczewski.
Liczba ludzi, którzy do nas przybyli i do innych krajów w Europie - okazało się, że kreowanie programu właśnie wokół tego tematu, czyli wielokulturowości, a jednocześnie zacieśniania się świata sprawiło, że hasło, które wymyśleliśmy, czyli świat w uścisku - nabrało jeszcze szerszego znaczenia. Świat w uścisku po pierwsze dlatego, że zaczynamy się tłoczyć na małych przestrzeniach, z tej negatywnej strony patrząc na to hasło, ale z drugiej strony pozytywnie, że jest też szansa na uścisk taki pozytywny, na przytulenie, chcielibyśmy, żeby oba te wymiary na przedstawieniu się pojawiły
- mówi Adam Górczewski.
Oficjalne otwarcie festiwalu o godzinie 21:00, w najbliższy poniedziałek. Malta potrwa do 3 lipca. W tym roku festiwal będzie nie tylko w ścisłym centrum, ale też m.in. na Wildzie, o jest związane z tym, że od kilku lat miasto stara się wychodzić z kulturę na peryferyjne dzielnice. W sumie artyści będą w ok. 30 miejscach.