Fikcyjny świat zakupów i szkoleń pracownic przedszkola

Znamy więcej szczegółów sprawy o której informowaliśmy w piątek.

Policja zatrzymała 6 osób podejrzanych o przywłaszczenia ponad 115 tysięcy złotych. Sprawa wyszła na jaw podczas kontroli w Zespole Szkół Branżowych na Wildzie.

- Mieliśmy podejrzenia co do pewnych przepływów finansowych, środków finansowych na wynagrodzenia. Nasze ustalenia się potwierdziły. Były dokonywane wypłaty wynagrodzeń bez podstawy prawnej. Wynagrodzenia te były przelewane między innymi na konto - byłej już - głównej księgowej, która też była zatrudniona w przedszkolu nr 103. Można powiedzieć, że mieliśmy do czynienia z pewną osób, które jednocześnie pełni funkcje w obu jednostkach (zespole szkół i przedszkolu na Wildzie) - mówi dyrektor Biura Kontroli Urzędu Miasta Maciej Marcinkowski.

Jak ustalili kontrolerzy, podejrzane wypłacały sobie wyższe wynagrodzenia, przeprowadzały fikcyjne szkolenia, kupiły sprzęt komputerowy, który do przedszkola nie trafił. Działały przez trzy lata i dopiero ostatnie działania Biura Kontroli Urzędu Miasta sprawiły, że wpadły.

- Dowiedzieliśmy się o sprawie w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, a dyrektor przedszkola zakończyła swoją misję w ubiegłym roku. Żadnych informacji wcześniej na temat nieprawidłowości w przedszkolu nie było. Z tego, co mi wiadomo, osoba pełniąca obowiązki dyrektora tej placówki, kiedy otrzymywała sygnały, bo one wpływały do placówki ze strony służb kontrolnych w kontekście różnych osób, pojawiały się w miarę postępów kontroli wiem, że te osoby były odsuwane od dostępu do finansów placówki - mówi dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Przemysław Foligowski.

Dyrektor przedszkola już tam nie pracuje. Główna księgowa została dyscyplinarnie zwolniona, a pozostałe pracownice - podejrzane o udział w wyprowadzaniu pieniędzy - odsunięte od finansów przedszkola.

Miasto będzie walczyć o odzyskanie ponad stu tysięcy złotych, a cała sprawa nie wpłynęła na pracę przedszkola. Policjanci zatrzymali pracownice i byłe pracownice podczas wakacyjnej przerwy w funkcjonowaniu placówki. Grozi im do 5 lat więzienia.