Kolejowy żuraw węglowy - bramowy z napędem elektrycznym i chwytakiem węgla w czasie II wojny światowej trafił do Gniezna z Niemiec. Później był użytkowany jeszcze dla lat 90-tych. Przez ponad trzydzieści lat był jednak rozkradany przez złomiarzy - mówi Patryk Kuliński ze stowarzyszenia Parowozownia Gniezno.
Skradziono grzejniki, elementy pulpitu sterowniczego i przewody elektryczne, problem jest z dewastacją całości.
- dodaje Kuliński.
Jednak nawet teraz nie brakuje fanów kolejnictwa, którzy oglądają całą Parowozownię. Stowarzyszenie chce teraz ogrodzić zabytkowy dźwig od strony dworca PKP, aby ochronić go przed złomiarzami.
Wpisanie dźwigu na listę zabytków ochroni go przed demontażem i złomowaniem.