- To były udana impreza - podsumowuje Łukasz Majerski z Miejskiego Ośrodka Kultury w Gnieźnie. - Myślę, że stanęliśmy na wysokości zadania i w nagrodę widzimy to, co jest tutaj, na tym placu, czyli zadowolone miny turystów i zadowolone miny rzemieślników, dróżynników. Bardzo dobrze wypadła bitwa w obronie mostu. Zrobiliśmy to po raz pierwszy w Gnieźnie. Było tam wiele emocji, wiele ciekawych rozwiązań i myślę, że będziemy to powtarzać co roku - dodaje Majerski.
Duże zainteresowanie wzbudzały turnieje. Miecz Bolesława Chrobrego wywalczył Bartosz Jarmusz z Bydgoszczy, a Złoty Trzos Gnieźnieńskiego Grodu po raz trzeci z rzędu ustrzelił z łuku Przemysław Walkowski z Poznania.
Jednocześnie nie udało się udowodnić, jak oczekiwali tego przedstawiciele Urzędu Miasta, że Gniezno było pierwszą stolicą Polski. Jak podkreślił Tomasz Janiak z Muzeum Początków Państwa Polskiego, choć na Wzgórzu Lecha odkryto kamienny nasyp, na którym mógł znajdować się tron, to trudno mówić w tym przypadku o charakterze stołecznym miasta Gniezna.