Rewitalizację dwóch parków przy dworcu PKP w Gnieźnie zapowiadają władze miasta. Park Kościuszki i Park im. prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego mają być atrakcyjniejsze dla mieszkańców i turystów. Szacowany koszt rewitalizacji to prawie 3 mln.
Chociaż w parku Kościuszki są pomniki ku czci ofiar II wojny światowej i Pamięci Ludzi Morza, gdzie obchodzone są ważne uroczystości, to według mieszkańców to nie miejsce, w którym warto bywać. - Park jest trochę straszny, ma złą sławę - mówią mieszkańcy. - Nie jest zadbany. Jeszcze sporo mu brakuje, żeby było fajnie i ciekawie, żeby można było przyjść i posiedzieć - komentują.
Po rewitalizacji będą nowe lampy, nowe drzewa, mała architektura, fontanna zamiast klombu i plac zabaw dla dzieci - mówi Małgorzata Kania, kierownik Zakładu Zieleni Miejskiej w Gnieźnie. Nawet nowe ławki mają być wykonane z egzotycznego drewna Yatuba, o którym się mówi, że jest to brazylijski diament. - To bardzo trwałe drewno, odporne na działania wandali. Takie ławki spisują się bardzo dobrze np. w Pruszczu Gdańskim - dodaje Kania.
Władzom miasta chodzi też o to, żeby parki przy dworcu kolejowym i autobusowym robiły dobre wrażenie na przyjezdnych. Rewitalizacja ma się rozpocząć w tym roku i potrwa do 2017.
Rafał Muniak/jc/szym