Nawałnica stulecia - jak nazywają ją leśnicy - połamała 30 procent drzew w nadleśnictwie Gniezno. Do tej pory z 6 tysięcy udało się przy pomocy harvesterów wyciąć jedynie 15 procent. Jednak połamane drewno się nie zmarnowało.
- Pozyskaliśmy około 160 tysięcy metrów kwadratowych tzw. "grubizny" - jest już sprzedana i wywieziona z lasu. Jest przeznaczona na drewno opałowe, konstrukcyjne, na papierówkę, na płyty pilśniowe - zapewnia nadleśniczy Michał Michalak.
Niestety w zniszczonych leśnictwach Kowalewko, Brody, w lesie miejski, koło Gniezna i częściowo w Zakrzewie będzie obowiązywać jeszcze do przyszłego roku zakaz wejścia. - Cały czas występują silne wiatry, połamane drzewa się przewracają i dopiero jak one zostaną ścięte i położone na ziemię, będzie bezpiecznie - dodaje Michalak.
W starostwie powiatowym w Gnieźnie prywatni właściciele lasów złożyli ponad 90 wniosków na dofinansowanie prac porządkujących ich tereny. To fundusze przekazane przez Lasy Państwowe. Wnioski nadal można składać w starostwie.
Więcej w materiale dźwiękowym Rafała Muniaka.