Na razie nie wiadomo jak doszło do wybuchu ognia, ale pożar jest na tyle duży, że zagraża pobliskim szklarniom. Czarny dym widać ze sporej odległości. Na szczęście nie ma osób poszkodowanych, nie trzeba było też nikogo ewakuować. Przyczyny pożaru bada specjalna komisja.
Danuta Synkiewicz/int