NA ANTENIE: PARLE PLUS BAS (OJCIEC CHRZESTNY)/DALIDA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Grunwaldzka z wydzielonym torowiskiem

Publikacja: 13.06.2016 g.16:41  Aktualizacja: 15.06.2016 g.12:04 Anna Skoczek
Poznań
Do końca sierpnia drogowcy chcą wydzielić torowisko na ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu.
tramwaj grunwaldzka - Urząd Miasta Poznania
/ Fot. Urząd Miasta Poznania

Zmiany dotyczą odcinka między ulicą Bukowską a Szylinga. Kierowcy będą mieli do dyspozycji po jednym pasie w każdą ze stron.

Oprócz tramwajów torowiskiem mają jeździć autobusy i taksówki. - Chcemy usprawnić komunikację miejską - mówi Tadeusz Nawalaniec z Zarządu Dróg Miejskich. - Przy dużym natężeniu ruchu samochodowego, tramwaje nie będą już stały w kolejce. Będą mogły przyśpieszyć i skrócić przejazd nawet o kilkanaście minut - dodaje Tadeusz Nawalaniec.

W tym samym czasie drogowcy zmienią jeszcze układ bus pasów na ulicy Bukowskiej między Szylinga a Zeylanda. To pierwszy etap zmian komunikacyjnych w tej okolicy. W przyszłym roku drogowcy chcą wybudować ścieżkę rowerową wzdłuż ul. Grunwaldzkiej, ustawić sygnalizację na skrzyżowaniu z ulicą Śniadeckich i zakazać wjazdu z Roosevelta w Bukowską. Drogowcy zapowiadają jednak, że te projekty zostaną dokładnie przeanalizowane po otwarciu Kaponiery. To nadal zapowiadane jest na sierpień tego roku.

Anna Skoczek/mk/szym

http://radiopoznan.fm/n/yOx9PB
KOMENTARZE 2
Robert 15.06.2016 godz. 08:30
W takim miejscu Poznania blokowanie pasa ruchu jest - uważam - gwałtem na kierowcach. Może dobrym rozwiązaniem jest wprowadzenie sygnalizacji - gdy spod Scheratona ma ruszyć tramwaj traktowany on jest priorytetowo i na pas wewnętrzny samochód nie ma prawa wjechać. Po przejechaniu tramwaju pas jest wolny i może go zająć samochód. Taka blokada (przedwczesna sygnalizacja/czerwone światło) może być zastosowana np. na wysokości straży pożarnej.
upadek miasta 13.06.2016 godz. 14:05
Blokowanie dojazdu do centrum jest na rękę okolicznym gminom, które dzięki temu coraz lepiej się rozwijają, a ich mieszkańcy są coraz mniej uzależnieni od Poznania.
Jeszcze nadejdzie taki czas, że władze miasta będą zachęcać do wjeżdżania do tego upadającego miasta.