W sumie to 5 mln zł - 3 mln na koncie sądu były już wcześniej, teraz rodzina Henryka Stokłosy dopłaciła 2 mln. "Wszystkie formalności zostały spełnione i nakaz wypuszczenia oskarżonego jeszcze dziś dotrze do aresztu" - powiedziała nam sędzia Elżbieta Fijałkowska.
Henryk Stokłosa siedział w areszcie od 28 lutego, czyli dnia, kiedy sąd skazał go nieprawomocnym wyrokiem na osiem lat więzienia. Po wyjściu na wolność oskarżony będzie musiał dwa razy w tygodniu zgłaszać się na policję i nie będzie mógł wyjeżdżać za granicę. Na wolności będzie czekał na proces apelacyjny w swojej sprawie.
Na początku marca poznański sąd po czterech latach procesu skazał byłego pilskiego senatora między innymi za korupcję i bicie pracowników. Choć wyrok nie jest prawomocny, sąd zdecydował o aresztowaniu Stokłosy. Powodem była wysoka kara. Policjanci zabrali Stokłosę do celi prosto z sali rozpraw.
Ten sędzia skazał Stokłosę:
http://www.expresstv.pl/artykuly/12/748/dwuznaczna_moralnosc_poznanskich_sedziow./
A ten go oskarżył:
http://www.wprost.pl/ar/354081/Oskarzal-Stoklose-podal-sie-do-dymisji-Powod-Tasmy-prawdy/
Zycze milej lektury
Zastanawiam się ,czy to jest czarna groteska,czy też (tylko) dziwny zbieg okoliczności ... .Gdyż scenariusz jak z "Krzyżaków" H Sienkiewicza ,w którym inny z Pomorza uniknął kary,lecz niestety tak jak w powieści ... .
Zastanawiam się mocno ,czy ci w Warszawie żartują sobie w czarnym humorze z III-RP.Gdyż ciągle w tej "powieści" przewijają się urzędnicy lub politycy w Warszawie.-Główni sprawcy tej groteskowej opowieści ...