Chcą budować wielkie lokomotywy, ale zaczynają od mniejszych
Studenci Politechniki Poznańskiej na konkursie w Wielkiej Brytanii dostali wyróżnienie za zaprojektowaną i zbudowaną przez siebie lokomotywę.
Obiekt powstanie w dawnym Collegium Historicum UAM. - Chcemy, żeby ludzie nie tylko chodzili po wystawie, ale też by bardziej zaangażowali się i starali się bardziej przeżyć historyczne wydarzenia - mówi pomysłodawca Muzeum Enigmy Szymon Mazur.
- W samym środku pomieszczenia zwiedzających będzie czekać pewnego rodzaju zabawa - rodzaj wyzwania polegającego na tym, że z podłogi będzie wynurzała się nadbudówka u-boota - ta część łodzi podwodnej, która często wystaje ponad wodę, gdy cała reszta łodzi jest zanurzona. Zwiedzający będą do wykonania pewne zadania - dodaje Mazur.
Ma być to pomysł nawiązujący do wydarzeń historycznych, kiedy Brytyjczycy przejęli na Morzu Śródziemnym niemiecki okręt podwodny, Anglicy zdobyli część szyfrów, ale wracając po raz drugi na pokład, dwóch żołnierzy utonęło razem z okrętem.
Miasto w czerwcu ogłosiło przetarg na wykonawcę prac. Muzeum Enigmy ma powstać do końca przyszłego roku. Będzie w nim mowa o szyfrach używanych od czasów starożytnych do dnia dzisiejszego, upamiętnieni też zostaną matematycy z Uniwersytetu Poznańskiego, którzy złamali kod Enigmy - Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski.
Studenci Politechniki Poznańskiej na konkursie w Wielkiej Brytanii dostali wyróżnienie za zaprojektowaną i zbudowaną przez siebie lokomotywę.
Rada miasta idzie do sądu administracyjnego, bo nie zgadza się z decyzją unieważniającą tak zwaną uchwałę obywatelską.
Od września za kursowanie autobusów przewoźnika ma odpowiadać powiat poznański, a później stworzony zostanie związek powiatowo-gminny.