Tylko od początku grudnia do poznańskich i podpoznańskich magazynów służby celnej trafiło około 200 automatów.
- Każdy nowy punkt z automatami działa nielegalnie. Stoją w nim nielegalnie działające maszyny. Nowych punktów otwierać nie wolno. Zabrania tego ustawa o grach hazardowych. Można jedynie kontynuować działalność na podstawie wydanego starego pozwolenia - mówi Marcin Szewczyk z Izby Celnej w Poznaniu. - Do walki z nielegalnymi automatami, chcemy zaangażować jak najwięcej instytucji i jak najwięcej ludzi - mówi rzecznik prasowy Izby Celnej w Poznaniu Cezary Kosman.
Celnicy zachęcają również do zgłaszania funkcjonariuszom nowych, nielegalnych salonów gier. Po zarekwirowaniu automatów, maszyny trafiają do magazynów. O ich dalszym losie i o karze dla właścicieli decydują sądy. Za wystawienie jednego automatu grozi grzywna w wysokości 12 tysięcy złotych.