Tam jeden mieszkaniec płaci na administrację niewiele ponad 203 złote rocznie. W Poznaniu kwota ta jest niewiele wyższa. Jak mówi rzecznik poznańskiego urzędu Paweł Marciniak, utrzymanie miejskiej administracji wypada na tle kraju tak dobrze, dzięki m.in. oszczędnościom za dostawy wody i prądu. Koszty spadają także dlatego, że coraz więcej spraw klienci załatwiają przez internet.
W rankingu Pisma Samorządu Terytorialnego "Wspólnota" najgorzej wypadła Warszawa. Tam jeden mieszkaniec płaci na funkcjonowanie administracji ponad 450 złotych - czyli ponad dwa razy tyle, ile płacą poznaniacy.